Może ktoś się zastanawia, dlaczego piszę fast-slow food? Jeśli tak to wyjaśnię. Odpowiedź jest bardzo prosta: "szybkie jedzenie" w domowym wydaniu jest o wiele wolniejsze, potrzebuje czasu :)
Składniki:
- 600 g obranych ziemniaków,
- 6 łyżek jogurtu naturalnego,
- sól
- zioła: majeranek, oregano
Wykonanie:
Ziemniaki obieram, płuczę i gotuję w osolonej wodzie. Czekam, aż ostygną. Następnie przeciskam je przez praskę. przyprawiam i dodaję jogurt naturalny, dokładnie mieszam. Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wyciskam szprycą "frytki". Następnie piekę je w piekarniku przez 20 min (temp. 180 stopni Celsjusz), obracam na drugą stronę i piekę jeszcze 5 min.
Miłej degustacji :)
Smakowite! Muszę koniecznie zrobić!
OdpowiedzUsuńPo ugotowaniu ziemniaków czekamy aż ostygną i dopiero przeciskamy przez praskę?
Faktycznie, nie napisałam... tak muszą wystygnąć. Pozdrawiam
UsuńCiekawa wersja, nie omieszkam wypróbować :)
OdpowiedzUsuńwoow muszą być pyszne! czy one nie są podobne w smaku do placków ziemniaczanych?
OdpowiedzUsuńMmm :) Domowe frytki zawsze doskonałe, zwłaszcza w takiej ciekawej wersji!
OdpowiedzUsuńCiesze się, że smakowało! Ale mam prośbę, napisz mi nastęonym razem, że wypróbowałaś! Dla mnie to zawsze jakieś pochlebstwo :D
OdpowiedzUsuń