Bezy

Do niedawna bałam się robić moje ulubione bezy. Myślałam, że to zbyt drogie i czasochłonne, że muszą się bardzo długo suszyć w piekarniku. Myliłam się :) Okazało się to proste, szybkie a efekt zachwycający :)

Zbliżają się drugie urodziny mojego synka i postanowiłam na tę okazję zrobić m. in. tartaletki z kremem truskawkowym, bitą śmietaną i bezami. Przygotowania zaczynam od szczytu tartaletek :) Przepis pochodzi z blogu mojewypieki.blox.pl i szczerze go polecam. Warty wypróbowania.

Placki z cukinii z domieszką płatków owsianych

Szukałam długo jakiegoś fajnego przepisu na placki z cukinią. W końcu się udało. Placuszki wyszły wyśmienite. Gdybym miała jeszcze tylko w kuchni, pod ręka, mąkę pełnoziarnistą... Wniosek - trzeba się koniecznie zaopatrzyć :) Zachęcam bardzo do wypróbowania przepisu.

Ciasteczka owsiano-cynamonowe

Coś zdrowego, a zarazem słodkiego. Do tego szczypta aromatycznego cynamonu. Ciasteczka z płatkami owsianymi, pestkami dyni i cynamonem .... mmmm.... i dziś właśnie nadszedł ten dzień, kiedy otwierając rano oczy nabrałam na nie ochoty.

Przepis można dowolnie modyfikować dodając inne ziarna, orzechy lub rodzynki. Wszystko zależy tylko od Waszej fantazji.

 

Deser ryżowo-cynamonowy

To jeden z moich ulubionych deserów. Moja mama często go robi i dlatego też bardzo kojarzy mi się z moim domem rodzinnym. Można go modyfikować na wiele sposobów. Jest doskonały zarówno na ciepło z cynamonem i masełkiem jak i na zimno z owocami.

Przedstawiam Wam pierwszą wersję.

Kurczak po meksykańsku

O tym, że lubię piersi kurczaka już pisałam. Dziś proponuję szybki obiad. Piersi kurczaka po meksykańsku. Pycha :)

Dzięki ciemnej fasoli, kukurydze i papryce danie zyskuje zachęcające kolory i apetycznie wygląda.

Orzechowo-migdałowa beza z dulce de leche

No nie mogłam się powstrzymać... kto mnie chociaż trochę zna to wie, że kocham wszystko co słodkie, a połączenie bezów z dulce  de leche... to przecież mówi samo za siebie! Przepis genialny i kiedy tylko go przeczytałam, wiedziałam, że muszę wypróbować. Kto jednak nie lubi ekstremalnej słodyczy, niech zrezygnuje z tego przepisu. Oto efekty, a przepis pochodzi ze strony mojewypieki.blox.pl

Makaron penne rigate ze szpinakowym pesto

W mojej kuchni bardzo często goszczą makarony, w różnej postaci. Dziś mamy piątek, więc chciałabym zaproponować Wam bezmięsne danie wiosenne :) świeży szpinak i soczysta zieleń.  Iście słoneczna kombinacja!

A największą zaletą dania jest łatwość przygotowania i czas :) Wystarczy 30 min by zjeść pyszny, domowy obiad. 

Składniki:

• 200 g  makaronu  typu penne rigate
• 80 g świeżego szpinaku
• natka świeżej pietruszki (ilość wg uznania)
• 3 łyżki włoskich orzechów
• 1 ząbek czosnku
• 0,5 szklanki oliwy z oliwek extra virgin
• 120 g startego parmezanu
• 0,5 łyżeczki soli
• czarny pieprz

Wykonanie:

Makaron gotujemy w osolonej wodzie al dente. Następnie hartujemy go zimną wodą, odcedzamy i mieszamy z 2 łyżkami oliwy z oliwek.

Pozostałe składniki miksujemy i doprawiamy wg naszego smaku.

Następnie na patelni lekko zarumieniam makaron, dodaję przygotowane pesto i jeszcze chwilę podsmażam. Gotowe! Danie na talerzu można udekorować świeżym liściem bazylii lub nacią pietruszki i oprószyć delikatnie startym parmezanem.

Rada: W wersji bez orzeszków i z mniejszą ilością czosnku będzie to także idealne danie dla dzieci.

Puszysty i wilgotny murzynek z orzechami i polewą czekoladową mojej mamy

Piekę go bardzo często. Może dlatego, że jego smak przypomina mi dom, od którego jestem daleko. A przepis jest banalnie prosty. 

Murzynek swoją wyjątkowa wilgotność zawdzięcza powidłom. Spróbujcie zresztą sami.

Pieczeń serowo-paprykowa

Równie dobra na kanapki jak i na obiad. Odrobina fantazji i można tworzyć miliony wariacji według własnego smaku i gustu.

Pieczeń można podać na obiad z ziemniakami, ryżem, kaszą itd. Ja zaproponuję ją w pierwszej wersji a do tego pikantny sos tzatziki.

Wiosenna sałatka jajeczna na kanapkę

Ja najbardziej lubię wiosnę, za pierwsze świeże warzywa z mojego przydomowego ogródka. O tej porze mam już pyszny, soczysty, zielony szczypiorek. Więc zerwałam go trochę i przygotowałam na piątkową kolację sałatkę.

Jeżeli macie trochę miejsca w Waszych ogródkach, to zachęcam do wykorzystania tej przestrzeni i zagospodarowanie jej. A praca przy warzywach na świeżym powietrzu też potrafi być przyjemna. Najwięcej satysfakcji czuję jednak gdy te cuda, wyhodowane przeze mnie własnoręcznie, tworzą apetyczną kombinację na talerzu.

Poniżej zamieszczam przepis na sałatkę