Orzechowo-migdałowa beza z dulce de leche

No nie mogłam się powstrzymać... kto mnie chociaż trochę zna to wie, że kocham wszystko co słodkie, a połączenie bezów z dulce  de leche... to przecież mówi samo za siebie! Przepis genialny i kiedy tylko go przeczytałam, wiedziałam, że muszę wypróbować. Kto jednak nie lubi ekstremalnej słodyczy, niech zrezygnuje z tego przepisu. Oto efekty, a przepis pochodzi ze strony mojewypieki.blox.pl

Składniki (beza): 

• 3 białka jaja ,
• 140 g cukru pudru,
• szczypta soli,
• 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej,
• 1 łyżeczka soku z cytryny,
• 70 g pokruszonych migdałów,
• 30 g pokruszonych orzechów włoskich,

Wykonanie:

Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy je na sztywno, następnie stopniowo dodajemy cukier. Pod koniec ubijania dodajemy sok z cytryny i mąkę ziemniaczaną. Na sam koniec wsypujemy migdały i orzechy  i delikatnie mieszamy łyżką.

Masę wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i formujemy koło o średnicy ok. 22 cm (beza w trakcie pieczenia powiększy się). Wstawiamy na nagrzanego piekarnika (180 stopni Celsjusza) i suszymy tak przez 5 min. Następnie zmniejszamy temp. do 150 stopni i suszymy przez kolejne 1,5 godziny. Beza powinna stygnąć w zamkniętym piekarniku.

Składniki (krem):

• 200 ml dulche de leche (pół puszki),
• 200 ml śmietany kremówki
• 5 pokruszonych cukierków typu krówka

Wykonanie:

Ubijamy śmietanę, następnie stopniowo dodajemy dulche de leche. Gotową masę przekładamy na bezę i posypujemy pokruszoną krówką.

Rada: Jeżeli z jakiś powodów śmietana po dodaniu dulche de leche opadnie, aby uratować krem można dodać łyżkę żelatyny rozpuszczonej w odrobinie wody. Masę wstawiamy na ok. 15 min do lodówki, aż trochę stężeje a następnie wykładamy ją na bezę.

Ciasto koniecznie przechowujemy w lodówce.

Smacznego.