Od ostatniego postu minęło bardzo dużo czasu. Więcej niż pierwotnie zakładałam, a to za sprawą niespodzianek, które mnie spotkały :)
Dużo się zmieniło i moje życie stało się bardziej intensywne, a to wszytko za sprawą studiów (na które się dostałam) i najważniejsze - za sprawą nowego członka rodziny, który przyszedł na świat w marcu. A w ciąży od kuchni jakoś coś mnie odpychało. Wraca jednak ogromna ochota na pichcenie. Także, niebawem kolejny kulinarny wpis. Mam tylko nadzieję, że ktoś na niego czeka.
Wiosna :)
Czekamy . ;)
OdpowiedzUsuń